Co Cię zaskoczy w Norwegach?

Od norweskiej mentalności, zwyczajów po zaskakujące fakty. Zapoznaj się z listą rzeczy, które wydają się zaskakiwać obcokrajowców przybywających do kraju fiordów.
Jakie śmieszne, zdumiewające lub dziwne w mniemaniu Polaków tradycje spotkać można w Norwegii?
Na co się przygotować przed wycieczką lub przeprowadzką?

Oto 8 ciekawostek dotyczących Norwegów, bo jak wiadomo co kraj, to obyczaj.


1. Ceny

Największego zderzenia z norweską rzeczywistością, doświadczysz już przy pierwszej wizycie w sklepie. Polacy z reguły zdają sobie sprawę z tego, że Norwegia jest drogim krajem, ale mimo to zakupy w tym kraju mogą być szokiem dla naszego portfela. To jedno z najdroższych państw w Europie, dlatego przygotuj się na zupełnie inną ekonomię. Podchodząc do kasy i chcąc zapłacić za kilka podstawowych produktów jak chleb, wodę i ser, możesz doświadczyć zawrotu głowy. Kiedy chcesz kupić piwo w barze, możesz liczyć na spore zaskoczenie. Cena za jedno wynosi średnio 50 PLN. Podobnie jest z wysokimi cenami czynszu za mieszkanie. Jednak pocieszające jest to, że zarabiając w ich walucie, koronach norweskich, do sprawy podchodzisz inaczej i ceny już nie są takie z kosmosu.
Co więcej, w norweskich sklepach spotkasz się z automatami na bilon. Znajdują się one tuż obok kas i wrzucasz do nich monety. Po chwili automat wydaje Ci zaokrągloną resztę (jeżeli jest to reszta w bilonie).

2. Wszystko wyleczysz paracetamolem

Ból głowy? Ból zęba? Przeziębienie? Rozwiązanie jest tylko jedno – paracetamol. Jest to najczęściej stosowany środek przeciwbólowy w Norwegii. Norwedzy stosują ten lek… hurtowo. Sami lekarze uważają, że większość chorób można wyleczyć paracetamolem. Do tego w okresie zimowym warto przyjmować tran.


3.  Nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania

Narzekasz na mróz? Norweg powie Ci, żebyś kupił bieliznę termalną i „ubrał się na cebulkę”. Wiele osób w Polsce uzależnia stan swojego samopoczucia od pogody lub są oni bardzo wrażliwi na jej zmiany. Podczas gdy ty boisz się lekkiego kataru, Norwescy rodzice zostawią dzieci do spania na zewnątrz w wózku. Przedszkolaki nawet w pochmurne i deszczowe dni spędzają czas na dworze, aby się zahartowały i uodporniły.
Pozostając w wątku związanym z ubiorem, Norwegowie mają całkiem spory budżet na odzież i sprzęt sportowy. Już małe dzieci posiadają ubranie do pieszych wędrówek po górach na każdą porę roku, jazdy na rowerze, pływania, narciarstwa biegowego oraz wspinaczki.


4. „Uffa meg”, „hæ?”, „ja” oraz inne dźwięki wydawane przez Norwegów

Nie zdziw się, gdy opowiadając coś swojemu norweskiemu współpracownikowi, zacznie on wydawać dziwne dźwięki. Chodzi tu m.in. o zapowietrzone „ja”, „mmm” oraz inne reakcje mające na celu pokazać, że słucha Cię aktywnie.

Norwegowie mają dość specyficzny sposób pokazywania rozmówcy tego, że są zainteresowani tym, co mówi. Bądź świadomy, że nagły wdech, który przypomina coś na pograniczu nagłego ataku astmy i zakrztuszenia się, jest zupełnie normalny.

Zobacz też: 9 najważniejszych zwrotów po przylocie do Norwegii.

5. Czarny sproszkowany tytoń między zębami

Jest to nic innego jak snus, czyli popularna w Norwegii używka, sporządzana na bazie tytoniu. Postacią przypomina sprzedawaną w Polsce tabakę. W odróżnieniu od niej zażywana jest doustnie przez umieszczenie jej pod górną wargą, skąd następuje wchłanianie nikotyny. Norwegowie używają tego zamiast papierosów.
Czasem kupują oni snus, który nie jest pakowany w małe torebeczki, a sprzedawany luzem. Bądź świadomy, że wtedy ten czarny brud między zębami to nie jest choroba dziąseł, a właśnie ta używka.

6. Unikanie kontaktu wzrokowego 

Czy spotkała Cię kiedyś sytuacja, że osoba, z która przedstawiałeś się dzień wcześniej na imprezie, zignorowała Cię w autobusie? Wydaje się to nieco nieuprzejme, jednak w Norwegii jest to do przyjęcia. Wygodniej jest patrzeć na swoje buty niż w oczy mijanej osoby, aby uniknąć konieczności rozmowy. Nie chcą zakłócać oni prywatności drugiego człowieka, narzucać się komuś czy zmuszać do niewygodnych, ich zdaniem, kurtuazyjnych rozmów.

7. Jesienno-zimowa przytulność

Za oknem już ciemno, a temperatura spada poniżej 5 stopni? To idealny czas, aby stworzyć sobie przyjemne miejsce do przezimowania. Norwegowie uwielbiają oświetlać mieszkanie lampkami i świeczkami, tworząc przy tym przytulne wnętrze.
Ciepłe kolory, spokojna muzyka, ogień w kominku – to wszystko sprawia, że łatwiej jest im przetrwać zimę.


8. Duże zaufanie do obcych ludzi

W większości miejsc na świecie nie jest bezpieczne zostawianie otwartego domu.
W pracy nie zawsze każdy zostaje wyposażony w szafkę na klucz. Jednak przyjęło się, że ludzie w Norwegii ufają sobie na tyle, żeby zostawiać swoje rzeczy niezamknięte. Są oni przekonani o dobrych intencjach innych osób. Zdarza się, że zostawiają obcym osobom klucze do swojej drewnianej chatki i oczekują, że ta osoba będzie uczciwa – uszanuje ich miejsce i posprząta po sobie.
Norwegia to kraj stosunkowo bezpieczny, a ludzie szanują mienie swoje oraz innych, z czego warto brać przykład.



Jeśli masz w planie przeprowadzkę do Norwegii lub już tam mieszkasz, sam zauważysz, że te rzeczy, które początkowo wydawały się dziwne, stały się całkowicie normalne. Przestaniesz zwracać na nie uwagę, zaakceptujesz je i kto wie… może nawet sam zaczniesz część z nich wprowadzać w swoje życie?

Jakie inne zwyczaje i cechy Norwegów zaskoczyły Cię lub zafascynowały?
Podziel się nimi w komentarzu.